Patrząc na naszych zachodnich sąsiadów, można by stwierdzić, że mają fioła na punkcie kalendarzy adwentowych. Gdzie nie pójdziesz, tam kalendarz. W sklepach – kalendarze, w telewizji – kalendarze, w radiu – kalendarze, w kościołach – kalendarze i w domach też kalendarze! W dzisiejszym wpisie zebrałam takie, które najbardziej mnie zainteresowały.
Najciekawsze kalendarze adwentowe w Niemczech
Zacznę od kalendarza niemieckiej IKEI, gdzie każdego dnia możemy przeczytać jakąś ciekawostkę dotyczącą Szwecji i okresu około świątecznego w tym kraju. Dodatkowo można wygrać ciekawe nagrody ufundowane przez sklep. Więcej tutaj.
Coś dla każdego miłośnika piwa – Piwny Kalendarz Adwentowy. Przez 24 dni adwentu można odkrywać nowe smaki piw z Niemiec, Austrii i innych krajów Europy. Może w końcu znajdziesz swoje ulubione!
Fantastyczny kalendarz, który można wykorzystać także do nauki języka niemieckiego i pogłębiania wiedzy o ulubionych serialach. Kalendarz kanału Das Erste zawiera okienka z konkursami, filmikami i muzyką z dwóch seriali „Tatort” i „Polizeiruf 110”. Mnie – fance kryminałów nie trzeba dwa razy powtarzać, żeby tam zajrzeć.
Ostatni kalendarz, który chciałabym Ci zaprezentować i zachęcić do zaglądania do niego to kalendarz adwentowy DUDENa. DUDEN zamieszcza codziennie na swoim Facebookowym fanpage’u krótkie grafiki ze słówkami z książki „Versunkene Wortschätze – Wörter, die uns fehlen werden”. Słówka podzielone są na kategorie. Warto zapamiętać, że są to słowa, które wychodzą już z użycia.
To tylko kilka propozycji, które wyłapałam. Wiem, że gdybym poszukała dobrze, znalazłabym ich więcej, ale ten wpis ma tylko pobudzić Twoją ciekawość i zachęcić do własnych poszukiwań. Ja chętnie skorzystałabym z jakiegoś kalendarza książkowego lub może kubkowego.
A Ty widziałaś/eś w tym roku jakiś ciekawy kalendarz adwentowy? Pokaż mi!
P.S. Zapisałaś/eś się już na newsletter? Niedługo kolejna ciekawa wiadomość zagości w Twojej skrzynce. Więcej informacji tutaj (klik).