Jeśli śledzisz mnie na Facebooku, to wiesz, że wczoraj oglądałam pierwszy odcinek niemieckiego serialu “Dr.Klein”. Bombardowałam Cię tą informacją, odkąd tylko zobaczyłam pierwszą zapowiedź odcinka. Dzisiaj będąc świeżo po seansie, chciałam podzielić się z Tobą wrażeniami. Chcesz się przekonać, czy to serial dla Ciebie? Zaparz sobie herbatę i zapraszam na nowy serial niemiecki!
Dr. Klein – nowy serial niemiecki
„Dr. Klein” to nowy niemiecki serial puszczany w ZDF w piątki o godzinie 19:25. Tytułowa bohaterka to mierząca 1,32 m niski pediatra. Oprócz rzucającego się w oczy wyglądu ma ona nazwisko „klein”, czyli „mały”. Akcja serialu zaczyna się, gdy doktor Valerie Klein zostaje ordynatorem kliniki dziecięcej „Rosenstein”. Zespół kliniki tworzą przeróżni ludzie: dyrektor szpitala prof. Eisner to gej, siostra przełożona Gundula ma nadwagę, lekarz asystent Jonas Müller jest ciemnoskóry, anestezjolog Luna Haller skrywa jakąś tajemnicę, a największy rywal bohaterki doktor Lang twierdzi, że nie został ordynatorem, bo jest „zdrowy, normalny i hetero”. Także w domu doktor Klein nie ma łatwo. Musiała przeprowadzić się ze swoją rodziną do Stuttgartu do ojca, który coraz więcej zapomina.
Występują:
Dr. Valerie Klein – ChrisTine Urspruch
Prof. Dr. Magnus Eisner – Miroslav Nemec
Dr. Bernd Lang – Simon Licht
Dr. Luna Haller – Clelia Sarto
Dr. Jonas Müller – Michael Klammer
Gundula Pieper – Martina Eitner-Acheampong
Nanny Abel – Nora Huetz
Prof. Dr. Peter Wagner – Karl Kranzkowski
Co sądzę o serialu?
Po pierwsze, bardzo lubię ChrisTine Urspruch. Odkąd zobaczyłam ją po raz pierwszy w „Tatort”, wzbudziła moją sympatię. Jak tylko zobaczyłam zwiastun serialu z nią w roli głównej, wiedziałam, że muszę go obejrzeć. Podoba mi się jej gra aktorska i dystans do siebie.
Serial pokazuje właśnie życie z innej perspektywy, z perspektywy osoby, która jest bardzo niska. A jednocześnie jest pełna humoru i wszystkie żarty, które robi sobie doktor Lang odnośnie wzrostu głównej bohaterki, są ucinane i zamieniane na jego niekorzyść. Przy czym widz dobrze się bawi.
Podobała mi się scena, gdy jedna z pielęgniarek (blondynka) opiekowała się chłopcem i pokazywała mu klocki z częściami ciała. Chłopiec zapytał w pewnym momencie, gdzie jest śledziona. Pielęgniarka podała mu wątrobę, mówiąc, że to śledziona. Podeszła doktor Klein, poprawiła ją, a pielęgniarka jeszcze przez chwilę rozkminiała, co to jest ta śledziona.
Poza tym, czyż nie fantastycznie nazwano bohaterkę i jej głównego „wroga”? Doktor Klein i doktor Lang. Jak dla mnie był to strzał w dziesiątkę i jeszcze bardziej podkreślił obecność humoru w serialu.
Podsumowując, zapowiada się bardzo dobry, humorystyczny serial. Oprócz śmiechu i mile spędzonego wieczoru, można nauczyć się ciekawego słownictwa medycznego oraz używanego na co dzień. Jeśli szukasz ciekawego serialu na jesienne wieczory, ten będzie w sam raz.
Poniżej znajdziesz także link do słówek zebranych przeze mnie podczas oglądania pierwszego odcinka.
Link do strony głównej serialu: http://drklein.zdf.de/
A Ty oglądałaś pierwszy odcinek “Dr. Klein”? Zamierzasz oglądać kolejne?
Jeśli spodobał Ci się ten wpis, podziel się nim ze znajomymi, używając przycisków poniżej.