Uwielbiam wrzesień! To czas powrotów, jesieni, moich urodzin i fantastycznej akcji jaką jest „Miesiąc Języków”. Ta akcja jest odpowiedzią blogerów językowych i kulturowych na Europejski Dzień Języków Obcych, który przypada na 26 września. Jednak jeden dzień świętowania to dla nas za mało, więc od 4 lat celebrujemy cały miesiąc.
W tym roku postanowiliśmy przyjrzeć się różnorodności językowej. Każdy z nas przedstawi swoją interpretację tego tematu i opublikuje na swoim blogu. Wczoraj pojawił się artykuł u Beaty z Viennese breakfast pod tytułem „Czy Wiedeń mówi po austriacku?”, a jutro o godzinie 10:00 zajrzyj koniecznie do Izy z Angielski dla każdego, by dowiedzieć się więcej o różnorodności językowej w języku angielskim. Natomiast jeśli chcesz poznać lepiej naszą akcję, zajrzyj na stronę projektu.
O czym będę pisać ja? Gdy przeszukiwałam niemiecki internet w nadziei na znalezienie inspiracji natknęłam się na króciutką wzmiankę o języku, który nazywa się Ponaschemu. Zaciekawił mnie bardzo i postanowiłam się temu przyjrzeć. Odkryłam, że takich tworów językowych jest więcej. Poniżej zaprezentuję Ci kilka z nich.
Missingsch
Missingsch to mieszanka standardowego niemieckiego z Plattdeutsch. Jest używana głównie na północy Niemiec, ale można ją było spotkać również w przedwojennym Gdańsku. Ciężko jest powiedzieć, skąd pochodzi nazwa tego języka. Niektórzy historycy, badacze twierdzą, że wywodzi się od słowa Mesing (brąz) lub od nazwy miasta Miśni (Meißen).
Lang mich mal die Kanne Milch (Gib/reich mir mal die Milchkanne)
Der ist tot geblieben. (Er ist gestorben, wörtlich: Er ist tot geblieben).
Petuh
Petuh z kolei jest połączeniem standardowego niemieckiego, duńskiego, Plattdeutsch i południowojutlandzkiego. Jest to język przeznaczony głównie do mówienia, dlatego można się spotkać z sytuacją, że różne osoby zapiszą to samo słówko w inny sposób.
besüsseln (jemanden hegen und pflegen)
figellinsch (schlitzohrig)
Kinner einlegen (Kinder ins Bett bringen)
Rotwelsch
Rotwelsch to niemiecka gwara złodziejska znana już od średniowiecza. Początkowo była uznawana za mowę „tajemną”. Jak to z językiem i gwarą bywa , nie jest ona już popularna tylko w kręgu złodziejaszków, ale można się z nią spotkać także w innym gronie.
Polente (Polizei)
Bulle (Kriminalbeamter, Polizist)
Jenisch
Jenisch bywa używany w Niemczech, Austrii, Szwajcarii, Francji i Beneluksie. Jest to język używany przez grupę etniczną – Jenisze. Jenisze często są uważani za Cyganów, którymi nie są. Sami uważają się za potomków Celtów.
Bacht (Glück)
dabberen (nehmen)
Manisch
Manisch jest regionalnym wariantem Rotwelsch. Powstał w Gießen, Marburgu, Wetzlar i Bad Berleburgu. Jedną z najbardziej popularnych osób mówiących tym dialektem jest Til Schweiger.
aweles! (bestimmt!)
bestiben (erhalten)
tschäro (Kopf)
Ponaschemu
To już ostatni język, który chciałam omówić. Jesteś zaskoczona polskobrzmiącą nazwą? I słusznie, ale już tłumaczę, skąd się to wzięło. Ponaschemu to język pośredni między standardowym niemieckim, a dolnołużyckim. Używano go do lat 50. XX wieku głównie w wioskach, w których żyli razem Niemcy i Dolnołużyczanie.
Na koniec mam dla Ciebie jeszcze mini kurs Plattdeutsch.
Tak naprawdę zaledwie liznęłam ten temat i pewnie o każdym z tych dialektów, gwar mogłabym napisać dużo więcej. Ale nie taki był mój cel. Chciałam Ci pokazać, że w Niemczech istnieje więcej rodzajów niemieckiego i rozbudzić Twoją ciekawość.
Spotkałaś się już z którymś z wymienionych wyżej „języków”?